rosnę i rosnę
Data dodania: 2010-04-27
Jesteśmy blisko celu a wciąż tak daaaaaleeeekooooo !!!!!!!
Wciąż czekam na prąd, Enea to bardzo bardzo dziwny twór.
29,03, 2010 wchodzą z fundamentami a pod koniec kwietnia z montażem domu.
Czerwiec wydaje się taki nie realny kiedy patrzę na pustą działkę.
Umowa z wykonawcą podpisana. W końcu coś się zaczyna dziać.
Moja wymarzona działka jest na końcu swiata. Za płotem będziemy mieli las a w ogrodzie namiastkę lasu. Wodę po wielkich przeprawach już mamy, prąd też niedługo będzie.
Mały biały domek który wymarzyłam i zaplanowałam dwa lata temu zaczyna nabierać realnych kształtów.